Piątkowy wieczór, 9 września, obfitował w doskonały nastój, dużą dawkę pozytywnej energii i zwariowanego humoru, a wszystko to za sprawą Kabaretu Smile, który zafundował zgromadzonej publiczności dwie godziny beztroski. Panowie w składzie: Michał Kincel, Andrzej Mierzejewski oraz Paweł Szwajgier. zaprezentowali całkowicie nowy program – „To Ci tłumaczę!”. Pokazali niesamowity kontakt z publicznością, oraz naturalną i niepohamowaną skłonność do improwizacji. Jak sugeruje sam tytuł w stylu Kabaretu Smile próbowali wyjaśnić kilka ważnych zagadnień, które spotykamy w życiu codziennym m.in. dylematy młodego ojca, próby uśpienia niemowlaka, odciągnięcia nastolatka od smartfona, czy nieustanne problemy z naszym pięknym językiem polskim, które rozwiązują śpiewająco. Zwracając uwagę na wszechobecne uzależnienie od nowoczesnych technologii sami je z powodzeniem wykorzystują w nowym programie. W czasie jego trwania nie brakuje również odniesienia do relacji damsko-męskich, humoru sytuacyjnego, charakterystycznych postaci, absurdów, piosenek czy „specyficznej” orkiestry. Wszystko to sprawia, iż uśmiech nie znika, a biorąc pod uwagę, iż śmiech to zdrowie, co wiadomo od dawna, był to bardzo udany wieczór. Dzięki niemu dotleniliśmy organizm, zwiększyliśmy odporność, rozładowaliśmy stres, poprawiliśmy nastrój czy uaktywniliśmy mięśnie. Jeśli dodać do tego jeszcze, że uśmiech upiększa, dodaje energii i wzbudza sympatię nie mogło nas spotkać nic lepszego. Tyle pozytywów w jednym małym ruchu, podczas jednego występu. Dlatego warto się śmiać, gdy tylko mamy okazję, szczególnie w tak doborowym towarzystwie, a jeśli Kabaret Smile, to tylko wyłącznie na żywo. Bo jak sami twierdzą, „oglądanie ich w telewizji czy internecie jest jak zwiedzanie Nowego Jorku czy Wałbrzycha w Street View – Google Maps…” i trudno się z tym nie zgodzić. „To Ci tłumaczę!”, że warto było.
Kabaret Smile – „To Ci tłumaczę!”
Dodał(a): Eliza Ciuła-Hat | piątek, 9 września 2016