czerwiec 2020 - Strona 2 z 3 - Dom Kultury w Wolbromiu

Archive for czerwiec, 2020

„Szachowe wojsko”

Posted by

Przedstawiamy nagrodzone prace, nadesłane na konkurs szachowo – plastyczny pt. „Szachowe wojsko”. Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom za udziału, a laureatom gratulujemy!

Autorami przedstawionych prac są: Joanna Żurek, Zuzanna Buława, Laura Majcherkiewicz, Nikodem Kundzierewicz, Izabela Żurek, Alicja Kundzierewicz, Karolina Gajda.

Koncert online Janusz Radek z zespołem

Posted by

14 czerwca 2020r. transmitowaliśmy koncert Janusza Radka ze sceny Domu Kultury w Wolbromiu. Dzięki łączeniu online na żywo miłośnicy i fani Janusza Radka mogli wziąć udział w koncercie, nie wychodząc z domu. Był to pierwszy z sześciu zaplanowanych koncertów, realizowanych w ramach projektu „Kultura w sieci”.

Przedstawiamy krótką fotorelację. 

Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach projektu „Kultura w sieci”
Koordynacja: Piotr Gamrot, Maria Grzywa, Milena Jałowiec, Sylwia Gawron, Tomasz Kołodziej
Plakaty, zdjęcia: Gabriela Kałwa

Janusz Radek koncert na żywo ze sceny Domu Kultury w Wolbromiu, transmitowany online. Bezpłatnie!

Posted by

Zapraszamy już w najbliższą niedzielę tj. 14 czerwca o godz.20:00. 

Koncert można zobaczyć pod tym adresem.

Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach projektu „Kultura w sieci”

Joga na świeżym powietrzu.

Posted by

Zajęcia jogi na świeżym powietrzu. Wszystkich chętnych zapraszamy w środy o godz. 9:00 i w piątki 18:00. Zajęcia odbywać się będą na terenie zielonym przy Domu Kultury w Wolbromiu. Jednorazowe wejście 17zł. Zajęcia prowadzi Bożena Grabowska. 

Niezwykłe opowieści niezwykłego czasu: opowiadanie konkursowe!

Posted by

Przedstawiamy jedno z opowiadań naszego literackiego konkursu :) Zadaniem konkursowym było stworzenie opowiadania, pamiętnika bądź relacji z czasu pandemii. 

 

Autorką opowiadania jest Niezapominajka.

 

„Innego czasu dla mnie nie będzie”

Zwykły? Niezwykły czas?

Ta sama ulica, dzień wstaje jak co dzień. Jest piękny… Do życia budzi się cała przyroda, jeszcze jest chłodno, ale już widać pierwsze pąki na drzewach, trawa odzyskuje soczystą zieleń, już ptaki prowadzą swoje dźwięcznie rozmowy. Tu zagwiżdże kos, tu bliżej łąk słychać mistrzowski trel skowronka, którego nie powstydziłby się nawet wybitny maestro. Tu zaćwierkają ciekawskie wróble, a tu zagrucha szara cukrówka. Wszystkie się szybko zwijają, żeby zdążyć na czas, żeby zdążyć w ten zwykły czas, bo przecież trzeba zbudować gniazdo, bo przecież trzeba zdobyć pożywienie. Zdałoby się, że śpiewają i fruwają to tu, to tam dla przyjemności, ale nie – każde wyćwierkane słowo ma sens, ma znaczenie, każdy lot ma jakiś określony cel: a to zdobycie pożywienia, a to znalezienie kawałka słomki czy trawki, którym można wyścielić gniazdo.

Jaskrawa tarcza słońca wyłania się zza horyzontu. Na tle błękitnego nieba wznosi się coraz wyżej. Swą potęgą ogłasza światu, że nastał dzień, napawając wszystko radością. Każdy jego promień muska delikatnie liście, źdźbła trawy, piórka ptaków i daje siłę do życia, do przetrwania w ten zwykły? Niezwykły czas?

Ulicą jak każdego dnia przechodzą nieliczni przechodnie. Każdy gdzieś się śpieszy, choć ludzi jest mniej niż zazwyczaj. Większość z osób przechodzących ulicą na twarzy ma maseczkę, tak że nawet kogoś znajomego trudno rozpoznać.

Idzie starszy człowiek. Szczupłą, przygarbioną sylwetkę okrywa podniszczona kurtka w kolorze wyblakłej czerni. Spodnie wiszą na szczupłych nogach, chwilami dając się targać silniejszym podmuchom wiatru. Na głowie wypłowiała od słońca, stara czapka, nieco przechylona na bakier.

Choć słońce, śpiew ptaków i wiosna dodają sił, trudno mu się poruszać. Już nie będzie młodzieniaszkiem radośnie przeskakującym ulicę w dwóch susach. Schorowane nogi z trudem stawiają kolejne kroki. Wydaje się, że stare buty ciążą nogom, aż trudno je udźwignąć.

Starszy człowiek z trudem stawia kolejne kroki, kołysząc się lekko na boki. Kroki, a nawet kroczki, bo każdy krok jest nie dłuższy niż długość stopy. Każdy krok jest jak pokonanie przepaści. Najpierw do przodu wysuwa się lekko prawa noga, po czym z wielkim wysiłkiem dociągana jest ta, która została z tyłu. Nogi szurają nieco o ziemię, prawie się od niej nie odrywając. Podniesienie ich wyżej byłoby ogromnym wysiłkiem i groziłoby utratą równowagi. Każdą nierówność chodnika człowiek musi pokonywać, wyciągając ręce ku przodowi dla dodania sobie równowagi.

Ulica jest jak morze. Znaleźć się pośrodku to jak płynąć okrętem po wzburzonym morzu. Gdzie uciec, gdy milowy krok, który robisz, przenosi się o jedynie o kilka centymetrów? Gdzie uciec, gdy nadjedzie samochód? Na szczęście ruch jest niewielki, a nieliczni kierowcy zwalniają i omijają starszego człowieka. On nie może przyspieszyć swojego marszu. Od jednej krawędzi ulicy do drugiej trudno się przemieścić, kiedy człowiek przesuwa się tak małymi kroczkami. Starszy człowiek z trudem łapie powietrze. Maska na twarzy w tym mu nie pomaga, ale skoro takie są zalecenia, posłusznie się do nich dostosowuje. Jeszcze parę kroczków, a przejdzie tę ulicę. Tu krawędź chodnika. Prawa w przód… lewą dociągnij… wyciągnięte ręce łapią w powietrzu równowagę. Zatrzymuje się i bierze kilka głębszych oddechów. Już lepiej, można iść dalej.  Przed nim jeszcze spory plac parkingowy przed sklepem. Noga za nogą… prawa w przód, lewą dociągnij, prawa w przód, lewą dociągnij…

Tuż obok dynamicznie kroczy młody chłopak. Jego nogi niosą go jak na sprężynach. Szybko przemieszcza się w kierunku sklepu.

Butna natura… jaka maska na twarz? Nie, nie! On nie będzie robił z siebie pajaca. Przecież on jest zdrowy.

Choć spotkali się prawie już przy samych drzwiach małego sklepiku, to on wkracza pierwszy. Gdzie tam będzie się bawił w uprzejmości, gdzie będzie kogoś przepuszczał? Przecież on się spieszy, przecież on tylko na chwilę.

Starszy człowiek przystanął, żeby złapać odrobinę tchu po tak wyczerpującym marszu.  

Wreszcie powoli noga za nogą: prawa w przód, lewą dociągnij, prawa w przód, lewą dociągnij… Chwyta uchwyt przy drzwiach i wchodzi do sklepu, żeby zrobić zakupy. Powoli zbliża się do lady.

– Chleb poproszę… – wymawia, z trudem łapiąc oddech.

Na więcej nie może sobie pozwolić po ostatniej wizycie u lekarza i w aptece.

Z pomiętej chustki wyciąga drżącą dłonią drobne pieniądze i płaci sprzedawczyni.

Oczy sycą się widokiem kiełbas, szynki i tłustego boczku. Półki sklepowe pełne kolorowych produktów, których nawet nigdy nie poznał smaku.  

Człowiek pakuje swój skromny zakup do małej, podniszczonej siatki i lekko się kołysząc, kieruje się do wyjścia swoim wyczynowym chodem: prawa w przód, lewą dociągnij…

Z małym zawiniątkiem w siatce idzie znów noga za nogą, drobnymi kroczkami na pobliski przystanek. Mały tobołek utrudnia tę marszrutę. Dobrze, że choć na przystanku jest ławeczka. Resztką sił, wspierając się o wiatę przystanku, dochodzi do ławki. Siada. Z trudem oddycha, ale już może odpocząć. Spogląda na zegarek. Bus przyjedzie dopiero za półtorej godziny, ale czeka, będzie czekał…. w ten zwykły? Niezwykły czas?

 

Wierzę w Ciebie 2D NAP

Posted by

Naprzód 2D DUB

Posted by

Szukamy stażystów!

Posted by

Prosimy o zgłaszanie się chętnych na staż w naszym Domu Kultury. Szukamy:

  • trzech osób powyżej 30 roku życia
  • jednej osoby poniżej 30 roku życia

na stanowisko pracownik biurowy.

Chętni muszą być zarejestrowani w Urzędzie Pracy.

Informacje pod numerem 32 644 13 41, wewn. 22 lub 32 706 53 73. Godziny pracy Administracji: 8-15.

Dbamy o Wasze bezpieczeństwo na najwyższym poziomie!

Posted by

Drodzy Widzowie, w związku z ponownym otwarciem Kina Radość, wdrożyliśmy wszystkie procedury wytyczone dla kin przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Główny Inspektorat Sanitarny.

Wprowadzamy obowiązek zasłaniania nosa i ust oraz dezynfekowania rąk przy wejściu i wyjściu z kina, wyznaczamy miejsca przy kasie i w sali kinowej w bezpiecznej odległości między sobą, sprzątamy i dezynfekujemy wszystkie powierzchnie w budynku DK ze wzmożoną częstotliwością, wietrzymy salę kinową zgodnie z zaleceniami, a nasi pracownicy zachowują wszelkie środki bezpieczeństwa i ochrony osobistej.

Abyście czuli się naprawdę komfortowo i bezpiecznie, idziemy jeszcze o krok dalej niż inne kina! Zakupiliśmy do sali kinowej rekomendowane przez specjalistów sprzęty do dezynfekcji o najwyższej jakości i skuteczności.

Nasza sala kinowa będzie odkażana kompleksowym systemem dezynfekcji  za pomocą suchej mgły, który jest wykorzystywany m.in. w szpitalach i karetkach pogotowia. Specjalistyczny dezynfekator wytwarza tzw. suchą mgłę, która wypełnia pomieszczenie i odkaża w nim wszystkie powierzchnie, łącznie ze ścianami, podłogami i sufitem. Wykorzystywaną w nim substancją aktywną jest nadtlenek wodoru, który eliminuje pełne spektrum patogenów. Po zetknięciu z wydzieloną parą, likwidacji ulegają groźne bakterie, wirusy oraz grzyby.

Dodatkowo w przerwach miedzy seansami w sali kinowej uruchomione będą dwa najnowszej generacji przemysłowe oczyszczacze powietrza. Urządzenia o nazwie Safe Air zapewnią całkowitą wymianę powietrza w sali po każdej projekcji. Ich skuteczność gwarantują filtry HEPA H14, stosowane w obiektach o najbardziej restrykcyjnych wymogach w zakresie jakości powietrza. Oczyszczacze Safe Air zapewnią eliminację z otoczenia wszystkich niebezpiecznych mikroorganizmów – wirusów, bakterii, alergenów i roztoczy oraz zarodników pleśni i grzybów.

Zastosowanie obu rodzajów tych specjalistycznych urządzeń pozwoli na kompleksową dezynfekcję sali kinowej, a wśród naszych widzów poprawi poczucie bezpieczeństwa i komfortu podczas seansu.

Przy wejściu na salę lustrzaną umieszczona została lampa CARE FLOW LIGHT. To przepływowa lampa bakteriobójcza emitująca promieniowanie UV-C. Oprawa została zaprojektowana w taki sposób, aby szkodliwe promieniowanie UV-C nie wydostawało się na zewnątrz urządzenia.
Promieniowanie UV-C o długości 253,7 nanometrów pozwala na rezygnację ze stosowania środków chemicznych, skutecznie oczyszcza otoczenie, w tym powierzchnie, powietrzę i wodę. Promieniowanie UV-C ma silne właściwości biobójcze, nieodwracalnie dezaktywuje bakterie, wirusy, pleśnie, grzyby oraz wszelkie inne drobnoustroje.

Przy kasie kinowej znajdziecie urządzenie do dezynfekcji rąk, ufundowane przez firmę ES System K, której serdecznie dziękujemy. O wszystkich sponsorach naszych urządzeń jeszcze będziemy pisać.